Pamiątki z Krety
No dobrze... zatem jesteśmy na Krecie. Zwiedzamy, wypoczywamy, delektujemy się słońcem, śpiewem cykad. Spróbowaliśmy już większość potraw z kuchni greckiej, o których czytaliśmy, bądź polecili nam znajomi. Niektóre smakowały nam bardziej, inne mniej. Dni mijają jak szalone. Nim się spostrzegliśmy został nam ostatni dzień pobytu. Zaczynamy się zastanawiać co zabrać dla najbliższych. Wiadomo, będziemy opowiadać, pokazywać zdjęcia z wycieczek po Krecie... ale może warto zabrać dla nich choć namiastkę tej wyspy. Tak by posmakowali, powąchali, spróbowali Krety. W sumie dla siebie też planujemy coś zabrać oprócz wspomnień. I tu pojawia się pytanie co? Przecież mamy ograniczone miejsce w walizce. No i ważne by nas wpuścili na pokład samolotu.
Propozycji mamy wiele. Z pewnością włócząc się wąskimi uliczkami miast i miasteczek natrafiliśmy niejednokrotnie na małe sklepiki oferujące regionalne produkty. Pierwsze miejsce dostaje oliwa z oliwek. Skoro najlepsza to dlaczego nie przyrządzić smakowitej sałatki po powrocie. Pamiętajmy by była to oliwa z oliwek "extra virgin". Cena ok. 5 euro i będziemy już zadowoleni. Wśród produktów regionalnych znajdziemy też kosmetyki przygotowane na bazie oliwy z oliwek. Może warto zakupić np. mydełko i podarować najbliższym. A jest w czym wybierać, bowiem możemy skusić się na naturalne, miodowe, jaśminowe... Cena tej przyjemności to 1,20 euro przy zakupie 1 sztuki i 1 euro przy zakupie w pakiecie
5 sztuk. Może do kompletu gąbka? Warto przemyśleć.
Kolejną propozycja może być miód. Znane przysłowie mówi "Cudze chwalicie swego nie znacie... sami nie wiecie co posiadacie" ale to nie tak. Miody na Krecie są tak jak i oliwa z oliwek bardzo dobrej jakości. Ponieważ na wyspie rośnie bardzo dużo rzadkich okazów kwiatów, często nie spotykanych nigdzie indziej, również nektar jest bardzo cenny. Dlatego warto. Poza tym mamy duży wybór wśród przypraw. Z uwagi na klimat i sól mają one swój charakterystyczny, a często bardziej intensywny smak i aromat. Cena to średnio ok. 1,75 euro.
Wśród smaków Krety nie powinno zabraknąć jakiegoś słodkiego przysmaku. Dostępne są specjalnie przygotowane opakowania z baklavas czy kadaifi w cenie bombonierki (ok. 3 euro). Do tego ouzo czy raki. Ta pierwsza to opcja dla wielbicieli anyżu, druga dostępna także w wersji kolorowej z miodem
i przyprawami. Podobno wtedy ma nawet walory lecznicze. Jeśli nie możemy zdecydować się co wybrać może zachęci i przekona nas regionalny sprzedawca. W niektórych miejscach można spróbować produktu by nie kupować kota w worku. Pamiętać musimy jedynie o limitach na przewóz alkoholu do kraju.
Kupić właściwie możemy wszystko. Sklepy i sklepiki pełne są ozdób czy biżuterii. Kreteńczycy bardzo lubią koty co zauważyć można na wielu kalendarzach czy kartkach. Decyzja co wybierzemy należy tylko do nas. Powyżej przedstawione propozycje to sprawdzone pozycje. Kupując te produkty na pewno nie będziemy się wstydzić i być może jeszcze długo powspominamy jak bardzo smakowała nam sałatka grecka na Krecie.